wtorek, 3 maja 2016

Nasiona chia, skarbnica zdrowia i dobrego samopoczucia. Oraz jak wykonać chia pudding?


pudding z nasion chia



Chia czyli nasiona szałwii hiszpańskiej od jakiegoś czasu królują w jadłospisie osób dbających o linię oraz preferujących zdrową żywność. I nic dziwnego bo te maleńkie ziarenka kryją w sobie bogactwo witamin oraz mikroelementów niezbędnych dla zdrowia i prawidłowego funkcjonowania organizmu, przy tym wspomagają odchudzanie...


Nasionka chia dostarczają 6 razy więcej wapnia niż mleko i 3 razy więcej żelaza niż szpinak oraz aż 8 razy więcej kwasów omega-3 niż dziki łosoś. Udało im się pobić także siemię lniane jeśli chodzi o zawartosć selenu.


Myślę że te informacje są w stanie zachęcić każdego do spróbowania tego cuda, tym bardziej że ziarenka chia praktycznie nie posiadają smaku.


Kupiłam je z czystej ciekawości, szczerze mówiąc przygotowany z nich deser bardzo mi smakował, teraz przyrządzam go też dla mojej siostry i mamy.


Nie byłabym sobą gdybym nie czekała na cudowne wzmocnienie i porost włosów :) Biorąc pod uwagę to jakie ilości dobra znajdują się w tych ziarenkach, pokładam w nich wielkie nadzieję. Jednak jest jeszcze za wcześnie na opisywanie jakichkolwiek efektów, gdyż moja przyjażń z chia trwa zbyt krótko.


Jak przyrządzić pudding z chia?

Nic prostszego, wystarczy zalać je mlekiem krowim, kozim bądż roślinnym z dodatkiem ksylitolu, miodu lub też cukru (jednak ja preferuję bardziej zdrowe rozwiązania).  
Proporcje to ok 3 łyżki nasionek na szklankę zimnego płynu (bez sensu jest podgrzewanie go wcześniej, absolutnie w niczym to nie pomoże a może zabić sporą cześć witamin).
Przez pierwsze 20- 30 minut chia będą szybko chłonęły oraz wiązały płyn do konsystencji żelowej, konieczne jest mieszanie puddingu co kilka minut by zapobiec powstaniu niezbyt apetycznych grudek. Następnie deser potrzebuje minimum jednej godziny w lodowce.
Deser jest gotowy do zjedzenia, można go przystroić świeżymi owocami lub dżemem, w wersji mniej fit (tak jak u mnie) może pojawić się bita śmietana lub czekolada.


Nasiona chia spisują się świetnie jako dodatek do jogurtu, koktajlu, musli czy owsianki. Polecam serdecznie i z niecierpliwością czekam na cudowne efekty na moich włosach lub/i skórze. :)


Pozdrawiam serdecznie
Martyna  

   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz