Zapomnij o pomarańczowym odcieniu skóry po samoopalaczach, o nieestetycznych plamach i okropnym zapachu oraz hodowcy raka- solarium.
Przedstawiam wam luksusowy lotion brązujący który zawładnął moje serce i w niezwykły sposób upiększył moją skórę nadając jej odcień naturalnej, równomiernej opalenizny. Jest jak wakacyjne słońce zamknięte w tubce…
Czym się wyróżnia produkt VITA LIBERATA?
Po pierwsze jakość! Kosmetyk działa profesjonalnie i tak też wygląda nalożony na skórę, wszystko zgadza się w 100% z opisem producenta. Produkt zaczyna działać tuż po zetknięciu ze skórą, pigment wnika w naskórek niczym tymczasowy tatuaż, jest banalnie prosty w aplikacji, szczególnie z rękawicą Vita Liberata. Cały czas mamy kontrolę nad odcieniem skóry, dzięki temu powstanie plam czy smug jest praktycznie niemożliwe. Po kilku myciach efekt opalenizny znika stopniowo i równomiernie na całej powierzchni skóry.
Moje odczucia co do lotionu.
Jestem w nim zakochana! Testowałam produkt w wielu sytuacjach i na wiele sposobów. Teraz mogę cieszyć się opalenizną w każdej sytuacji nawet na spontanicznej imrezie, wystarczy zaaplikować produkt za pomocą rękawicy (by nie ubrudzić dłoni) 2 min. i gotowe! Bez obaw, teraz brzydki zapach samoopalacza oraz pomarańczowe plamy na odzieży to przeszłość.
Moja skóra jest bardzo wrażliwa, bardzo często jest podrażniona i nadmiernie przesuszona jednak po zastosowaniu lotionu nic takiego nie zauważyłam, co niezmiernie mnie cieszy.
Serdecznie polecam na wszelkie okazje, wesela, imprezy a także na co dzień.
Wkrótce Walentynki, to czas kiedy chcemy ponownie rozkochać ukochanego, piękna, delikatna opalenizna może pomóc.
Wkrótce Walentynki, to czas kiedy chcemy ponownie rozkochać ukochanego, piękna, delikatna opalenizna może pomóc.
Pozdrawiam
Martyna
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz