Może wydaje się
to przesadne lecz ta czynność jest istotna w pielęgnacji szczególnie długich
włosów.
Podczas snu
powstaje większość uszkodzeń włosów,
spowodowane są głównie tarciem o poduszkę i przygniataniem kosmyków plecami . W efekcie włosy są totalnie połamane, przesuszone i matowe co każda z nas widzi rano po przebudzeniu, kiedy wyglądamy jak po kontakcie z prądem :) By temu zapobiec wystarczy wiązać włosy w luźne koczki, koki na miękkich wypełniaczach, kitki i warkocze wtedy zapewnimy im zdrowy odpoczynek. Dobrym sposobem (przy bardzo długich włosach ) jest przerzucenie ich za łóżko, jednak sposób ten odpada u osób które bardzo się wiercą :)
spowodowane są głównie tarciem o poduszkę i przygniataniem kosmyków plecami . W efekcie włosy są totalnie połamane, przesuszone i matowe co każda z nas widzi rano po przebudzeniu, kiedy wyglądamy jak po kontakcie z prądem :) By temu zapobiec wystarczy wiązać włosy w luźne koczki, koki na miękkich wypełniaczach, kitki i warkocze wtedy zapewnimy im zdrowy odpoczynek. Dobrym sposobem (przy bardzo długich włosach ) jest przerzucenie ich za łóżko, jednak sposób ten odpada u osób które bardzo się wiercą :)
Pamiętajmy o
delikatnym i luźnym wiązaniu włosów gumką, zadbajmy o to by ta była wykonana z miękkiego
materiału i koniecznie bez metalowych elementów. Kategorycznie zabronione są
wszelkie cienkie gumeczki typu recepturki,
te wyrywają włosy a co gorsza przy ścisłym wiązaniu ucinają je.
By dodatkowo zabezpieczyć końcówki można
wmasować w nie odrobinę ulubionego olejku, serum silikonowe lub rozpylić
odżywkę w spray`u.
Nie małe
znaczenie ma także poduszka i pościel a raczej tworzywo z którego są wykonane. Materiał
powinien być delikatny, lekko śliski nie sztywny i szorstki bo podczas nocnego
przekręcania głowy można bardzo poważnie zniszczyć włosy.
Dbanie o włosy
jest bardzo ciężką pracą szczególnie przy ich zapuszczaniu. Tylko wytrwałość i
systematyczność jest w stanie przynieść upragnione efekty. Więc pamiętajmy o
naszych włosach nawet kiedy śpimy :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz